Na spotkaniu DKK w dniu 29.10.2018 r. dyskutowałyśmy na temat książki pod tytułem „Życie jest piękne” napisanej przez studentkę psychologii Natalię Murawską.

Głównymi bohaterkami tej książki są Cornelia (Nel) i Natalie (Nat), które mają po siedemnaście lat i przeżywają trudny okres. Książka zaczyna się od tego, że poznajemy Nel czekającą w poczekalni szpitala na wyniki badań. Gdy lekarz wywołuje jej imie poczuła pewien niepokój. Okazało się, że zachorowała na białaczkę. Od tej chwili wszystko się zmieniło, zaczęła unikać nawet swojej najlepszej przyjaciółki, ponieważ nie wiedziała jak ma jej to powiedzieć. Przyjaciółka jednak nie odpuszczała i postanowiła odwiedzić ją wchodząc  do jej pokoju jak zawsze - przez okno. Wtedy Nel opowiedziała wszystko Nat. a ta postanowiła wspierać  przyjaciółkę. Gdy zaczyna się chemioterapia Nel czuje się bardzo źle. Leki nie działają, lekarze dają jej jeszcze silniejsze leki, przez które wypadają jej włosy. Wsparcie przyjaciółki okazuje się bezcenne.

Natomiast ojciec Nat porzucił ją i jej matkę, przez co matka stała się alkoholiczką, a ona zaszła w niechcianą ciążę. Lecz w jej życiu pojawiły się też piękne rzeczy. Jedną z nich była przyjaciólka Cornelia, a drugą przystojny chłopak poznany w barze, o imieniu Nash, który zmienił jej życie na lepsze, zaakceptował jej córeczkę i zaopiekował się nimi.  Wkrótce też urodził im się chłopczyk.

W tym samym czasie Cornelia poznała w szpitalu niebieskookiego Luka, któremu oddała swoje serce. Sprawiał on, że pomimo choroby każdy jej dzień był piękny. Cornelia wygrała walkę z białaczką i urodziła Lukowi chłopczyka, a kolejne dziecko było w drodze. Książka jest pełna emocji. Jest w niej radość, żal, rozpacz, miłość. Ta książka pokazuje nam, że w każdym momencie życia watro się cieszyć i czerpać z niego to, co najpiękniejsze, bo nic nie jest dane na zawsze.

Joanna Michalska

Julia Aninowska

Julia Nikodemska

Martyna Syncerek

Maria Konecka

Natalia Piaseczna